Samochód w płomieniach, kierowca auta poparzony

W poniedziałek około godziny 21 w rejonie stacji kolejowej obok Małogoszcza spłonął samochód osobowy marki Volvo. Kierowca auta trafił do szpitala, mężczyzna ma poparzone około 40 procent ciała.

Kilka minut przed godziną 21 – 61 letni kierowca samochodu stanął przy drodze i wyszedł. Gdy wrócił i próbował odpalić silnik samochód zaczął się palić.

Pożar wybuchł najprawdopodobniej na skutek rozszczelnienia instalacji gazowej – mówił na łamach „Echo Dnia” Michał Kowalczyk z jędrzejowskiej policji.

Do akcji gaszenia samochodu kielczanina włączyła się Ochotnicza Straż Pożarna z Bocheńca i zastęp z jednostki z Jędrzejowa którzy gasili auto pianą. Zlokalizowali oni zbiornik z gazem, schłodzili go a potem zakręcili zawór butli.
Kierowcę ratownicy ułożyli na desce ratunkowej, podali mu tlen, schłodzili oparzenia opatrunkami hydrożelowymi. Karetka zabrała mężczyznę do szpitala. Z informacji podanych przez lekarzy wynika, że poszkodowany ma poparzone 40 procent ciała.

/źródło Echo Dnia/

Film z miejsca zdarzenia (źródło YouTube)

{youtube}xBz5b9CMGnE{/youtube}