Mundial tuż tuż!

Do rozpoczęcia piłkarskich Mistrzostw Świata zostały cztery tygodnie. Zabraknie tam biało-czerwonych, ale będą za to inni barwni uczestnicy.

Rozpoczynający się 12 czerwca mundial będzie okazją dla kibiców z całego świata do śledzenia wyczynów 32 reprezentacji, walczących na sam początek w fazie grupowej.

Chociaż do turnieju nie zdołała się zakwalifikować słabo prezentująca się kadra biało-czerwonych, to kibice w Polsce nie powinni skarżyć się na brak emocji. Śledzić można będzie wyczyny m. in. reprezentacji Niemiec. W szerokiej kadrze zaodrzańskiej drużyny znaleźli się m. in. dobrze znani w Polsce Lukas Podolski oraz Miroslav Klose.

Selekcjoner Joachim Löw powołał ostatnio szeroką kadrę na brazylijski mundial, w której znalazło się aż sześciu debiutantów. Nie zabraknie jednak zawodników doświadczonych, takich jak weteran Klose, który może służyć młodym za wzór.

Niemcy będą chcieli powalczyć o pierwszy tytuł mistrza świata od 1990 roku, ale drodze znajdą się m. in. urzędujący mistrzowie, czyli Hiszpanie. Selekcjoner La Furia Roja, Vicente del Bosque, także podał już szeroki skład na turniej.

W hiszpańskiej reprezentacji znajdzie się m. in. urodzony w Brazylii napastnik Diego Costa, który wolał jednak grę dla swojej przybranej ojczyzny. W Hiszpanii bardzo lubiany, ale w Brazylii jego obecność będzie wywoływać kontrowersje. Trener gospodarzy Luis Felipe Scolari nawoływał nawet do odebrania snajperowi obywatelstwa.

Scolariego i Seleção czeka tytaniczne zadanie spełnienia oczekiwań milionów rodaków z bzikiem na punkcie futbolu. Brazylia po raz ostatni tryumfowała w Pucharze Świata w 2002 roku.

Od tamtej pory pod wodzą trzech różnych trenerów kończyła występy na ćwierćfinałach. Scolari jest czwartym, a jego sukces z Brazylią w Korei i Japonii oznacza, że nadzieje także teraz są mistrzowskie.

Z nieporównywalnie mniejszą presją na mundial wybierają się Belgowie, chociaż uważa się ich za 'czarnego konia’ turnieju. Trener Marc Wilmots postawił m. in. na młodego Adnana Januzaja, pomocnika Manchesteru United, po którym lada moment oczekuje się eksplozji formy.

Skoro mowa o Anglii, to Roy Hodgson także ogłosił swoją selekcję na mundial. Anglicy nie jadą do Brazylii z wielkimi oczekiwaniami, chociaż optymizm budzi liczny udział młodych piłkarzy. Sensację wywołała nominacja młodego Luke’a Shawa w zamian za doświadczonego Ashley’a Cole’a.

Doświadczenie w cenie jest natomiast w Kamerunie, gdzie już czwarty mundial w swojej karierze zaliczy niezniszczalny Samuel Eto’o. Snajper Chelsea dowiódł, że bez względu na wiek jest w stanie solidnie grać, zdobywając w tym sezonie w barwach Chelsea 9 bramek.

Każda kadra ma swoją barwną historię i wiele do pokazania na mundialu. Niektórzy będą tam po raz pierwszy w historii, tak jak reprezentacji Bośnii i Hercegowiny, ale każdy jedzie z taką samą motywacją i wolą walki.

Główne typy bukmacherów na Puchar Świata przewidują wygraną Brazylii, ale liczyć będą się oczywiście także inni, zwłaszcza ci nie będący po równie wielką presją.

(Materiał powierzony)