Wielkie derby powiatu Jędrzejowskiego przyciągnęły na stadion prawie tysiąc kibiców. Wśród nich nie zabrakło dwóch ważnych postaci – burmistrza Jędrzejowa Marcina Piszczka oraz burmistrza Małogoszcza Pawła Króla. Zgromadzeni na trybunach fani, pełni emocji i oczekiwań, byli świadkami prawdziwego widowiska, które rozstrzygnęło się na korzyść gospodarzy. Naprzód Jędrzejów pokonał Wierną Małogoszcz 3:1, ale wynik mógłby być znacznie wyższy, gdyby nie kapitalna postawa bramkarza gości, Szymona Spurka.
Pierwsza połowa: szybki cios i błyskawiczna odpowiedź
Mecz rozpoczął się od zdecydowanej ofensywy Wiernej, która już w 13. minucie wyszła na prowadzenie. Papaj, po świetnej akcji prawą stroną boiska, otrzymał piłkę i z 10 metrów mocnym strzałem pokonał bramkarza Naprzodu, Bartłomieja Majcherczyka. To był szybki cios dla gospodarzy, którzy nie zamierzali jednak odpuszczać. Odpowiedź przyszła już czternaście minut później. Wibson Souza Oliveira otrzymał piłkę od Kacpra Durdy i, nie zwlekając, pewnym strzałem wyrównał wynik na 1:1. Naprzód zyskał pewność siebie, ale mimo kilku dobrych akcji, wynik nie ulegał zmianie.
W 31 minucie piłka po strzale napastnika Naprzodu minimalnie minęła słupek bramki Wiernej. W 33. minucie Naprzód przeprowadził kolejną groźną akcję – Wiktor Nasidłowski precyzyjnie dośrodkował piłkę w pole karne, a Mateusz Rejowski w świetnym stylu pokonał Szymona Spurka, wyprowadzając Jędrzejów na prowadzenie 2:1. Był to kluczowy moment tej pierwszej połowy. Po tej bramce, do przerwy, wynik nie zmienił się i gospodarze schodzili do szatni z jednobramkową przewagą.
Druga połowa: dominacja Naprzodu i świetna postawa bramkarza Wiernej
Po przerwie Naprzód zaczął dominować na boisku, zyskując coraz większą kontrolę nad grą. Niestety wiele akcji kończyło się na interwencji bramkarza. Wierna starała się zagrać z kontry, ale gospodarze byli coraz groźniejsi. Najpierw, w 60. minucie, Wibson Souza Oliveira, po dobrym rozegraniu, znalazł się w świetnej sytuacji strzeleckiej, ale Szymon Spurek ponownie stanął na wysokości zadania, broniąc strzał Brazylijczyka. Goście nie zamierzali jednak poddać się bez walki i starali się odpowiadać, choć brakowało im pomysłu na sforsowanie defensywy Naprzodu.
W 78. minucie gospodarze w końcu przypieczętowali swoje zwycięstwo. Mateusz Rejowski świetnie podał do Szymona Kota, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem, nie dał szans Spurkowi, strzelając na 3:1. W głosie spikera było słychać ogromną radość po golu, którego kibice tak bardzo oczekiwali. To była bramka, która praktycznie zamknęła mecz, ale Wierna, mimo niekorzystnego wyniku, wciąż próbowała zagrozić bramce Naprzodu, niestety piłkarzom z Małogoszcza brakowało techniki i pomysłu na kończenie akcji.
Szymon Spurek bohaterem Wiernej
W końcówce meczu, Naprzód mógł kilkakrotnie podwyższyć wynik. Najpierw w 81 minucie, następnie w 85 minucie jednak bramkarz Wiernej bronił niczym Gianluigi Bufon. Potem przyszła kolej na pomocników Naprzodu – najpierw jeden z nich uderzył mocno przy lewym słupku bramki, a chwilę później kolejny gracz z Jędrzejowa oddał soczysty strzał po ziemi ale bramkarz bronił jak w transie. Najlepszą okazję na 4-1 miał Dominik Butenko, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Wiernej. Spurek jednak, jak na bohatera przystało, wyciągnął piłkę tuż sprzed linii bramkowej ratując Wierną przed pogromem. Gdyby nie jego znakomite interwencje, wynik mógłby być zdecydowanie wyższy.
Podsumowanie
Naprzód Jędrzejów zasłużenie wygrał derby powiatu 3:1, ale to Szymon Spurek z Wiernej zasługuje na szczególne wyróżnienie. Bramkarz gości bronił jak w transie, ratując swój zespół przed jeszcze wyższą porażką. Mimo jego heroicznych interwencji, Naprzód był zdecydowanie lepszy, zwłaszcza w drugiej połowie, kiedy to kontrolował grę i stwarzał kolejne groźne okazje. Kibice na trybunach nie mogli narzekać na brak emocji, a zarówno wynik, jak i atmosfera na stadionie będą na długo pamiętane przez wszystkich zgromadzonych. Po zakończeniu całej kolejki Naprzód jest w tabeli na drugim miejscu z dorobkiem 51 punktów, Wierna jest na miejscu 16 i ma 19 punktów.