13.4 C
Gmina Jędrzejów
piątek, 13 czerwca, 2025
13.4 C
Gmina Jędrzejów
piątek, 13 czerwca, 2025
Google search engine
Strona głównaGminyJędrzejówNaprzód wygrwa z Pogonią

Naprzód wygrwa z Pogonią

Naprzód Jędrzejów vs Pogoń Staszów:

Ostatni domowy mecz Naprzodu w tym sezonie przyciągnął na stadion w Jędrzejowie kilkaset kibiców. Słońce, lokalny klimat i zapach grilla za boiskiem – niby wszystko się zgadza, ale pierwsze 45 minut na murawie było bardziej rollercoasterem niż spokojną jazdą po trzy punkty.

Relacja z pierwszej połowy:

Od początku dało się wyczuć, że to będzie mecz „na styku”, pełen chaosu, niedokładności i… niewykorzystanych szans. Naprzód grał w kratkę – fragmenty naprawdę niezłej gry przeplatały się z głupimi stratami i niezrozumiałymi decyzjami.

Już w 17. minucie Dominik Burenko miał okazję, której nie powinien zmarnować – sam na sam z bramkarzem, 8 metrów od bramki, ale uderzył prosto w golkipera Pogoni. Szybko przyszła odpowiedź gości – w 19. minucie po rzucie rożnym jeden z zawodników ze Staszowa świetnie złożył się do główki, ale bramkarz Naprzodu wyciągnął się jak struna i wybił piłkę lecącą tuż przy lewym słupku.

W 23. minucie miejscowi znowu złapali wiatr w żagle – Wilson huknął z lewego narożnika pola karnego pod poprzeczkę, ale golkiper Pogoni znowu uratował swoją drużynę, z najwyższym odbijając piłkę. Zabrakło centymetrów i może trochę szczęścia.

W 30. minucie piłka wpadła już do siatki Pogoni po akcji prawą stroną, ale sędzia bez wahania podniósł chorągiewkę – spalony, bramka nieuznana. Pech? Tak, ale niestety zgodny z przepisami.

Naprzód do 30. minuty prezentował futbol „szarpany”. Raz błysk, raz bezradność. Były fajne akcje, ale równie często niepotrzebne straty w środku pola czy niezrozumiałe decyzje w ofensywie.

W 35. minucie znów Burenko – tym razem jako asystent. Dograł po ziemi do zawodnika z numerem 77, który uderzył z prawej strony, z około 10 metrów. Piłka zmierzała tuż przy lewym słupku, ale po raz kolejny bramkarz Pogoni stanął na wysokości zadania.

Tuż przed przerwą, w 43. minucie, szczęścia szukał Rejowski – uderzył z 26 metrów, z pełnym przekonaniem. I znów, jak zaklęte: bramkarz Pogoni skutecznie interweniował.

Pierwsza połowa zakończyła się bez bramek, choć sytuacji nie brakowało. Jeśli ktoś szukał widowiska – mógł się nieco zawieść. Jeśli ktoś przyszedł zobaczyć walkę i niedosyt – dostał pełny pakiet. Gra szarpana, momentami bez ładu, ale z potencjałem. Dużo pecha, dużo niedokładności, a przede wszystkim – niewykorzystanych okazji. Trzeba powiedzieć wprost: Naprzód mógł prowadzić, może nawet powinien.

Druga połowa:

Druga połowa rozpoczęła się od mocnego ataku Naprzodu. Już w pierwszych minutach drużyna miała dwie okazje po stałych fragmentach gry. W 51. minucie Szczepan Krzeszowski oddał soczysty strzał z około 20 metrów. Piłka po rykoszecie zmieniła tor lotu, co mogło sprawić spore problemy bramkarzowi, jednak zablokowany strzał ostatecznie został obroniony.

W 55 minucie Naprzod prowadzi 1-0, bramkę po ładnej akcji zdobył płaskim strzałem Kacper Durda. W 59. minucie po wrzutce Dominika Burenko Winston Sousa główkował z 6. metra, ale piłka minimalnie przeleciała nad poprzeczką. W 65. minucie Wibson uderza z 25 metrów, ale piłka trafia w słupek. Po objęciu prowadzenia Naprzód wyraźnie przeważa, kontrolując przebieg meczu. Pogoń wyraźnie opadła z sił, co sprawia, że ich ataki są coraz słabsze, a tempo gry spada. Naprzód narzuca swoje warunki, utrzymuje wysoką intensywność i konsekwentnie buduje kolejne okazje pod bramką rywali. W 69 minucie Paweł Bażant był bliski podwyższenia ale jego strzał odbił na róg bramkarz gości. W 74 minucie zawodnik ze Staszowa oddał płaski strzał na bramkę Naprzodu, jednak minimum obok słupka. W 81 minucie mamy 2-0. Uderzeniem pod samą poprzeczkę popisał się Kacper Szymkiewicz, bramkarz gości bez szans. W 84 minucie mogło być 3-0 ale Wibson Sousa nie trafił z kilku metrów przy lewym słupku. Naprzód wyraźnie przeważa. W 87 minucie zawodnicy ze Staszowa przeprowadzili groźna kontrę ale zakończyła się ona niecelnym strzałem to była ostatnia sytuacja podbramkowa w tym meczu, który Naprzód wygrał 2-0.

Skład drużyny Naprzód Jędrzejów:

1 Tomasz Pawlikowski
4 Mateusz Jas
6 Dominik Butenko
8 Wiktor Nasidłowski
10 Mateusz Rejowski
20 Szymon Kot
21 Mateusz Kardas
23 Paweł Bażant
37 Szczepan Krzeszowski
69 Wibson Souza Oliveira
77 Kacper Durda

Rezerwa:
12 Bartłomiej Majcherczyk
5 Kacper Szymkiewicz
9 Jakub Grzyb
11 Bartosz Papka
17 Mateusz Kucia
19 Aleksander Maludziński
28 Bartosz Sowiźrał

Trener Marcin Pluta

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

- Reklama -
Google search engine

Najbardziej polularne

Ostatnie komentarze