Naprzód Jędrzejów rozegrał naprawdę dobre spotkanie przeciwko jednemu z faworytów ligi – Wiślanom Skawina, choć niestety zakończone porażką 1:2. Szkoda punktów, bo zwłaszcza w pierwszej połowie jędrzejowianie zaprezentowali się bardzo solidnie i zasłużenie prowadzili po bramce Jakuba Przybysławskiego.
Drużyna Marcina Pluty była dobrze zorganizowana i grała z pomysłem. Widać było powtarzalność w schematach gry oraz coraz lepsze zrozumienie między zawodnikami. Zespół potrafił szybko przenosić ciężar gry, dobrze reagował po stracie piłki i szukał swoich szans w ataku pozycyjnym. Brakowało jednak nieco wykończenia akcji i pełnego opanowania środka pola, zwłaszcza po przerwie, kiedy rywale przejęli inicjatywę.
Wiślanie Skawina to jednak przeciwnik z najwyższej półki w tej lidze – klub ten jest obecnie liderem Betclic 3 Ligi z 29 punktami na koncie. Skawina ma w składzie wielu doświadczonych i jakościowych zawodników. Tacy rywale potrafią wykorzystać każdy błąd i właśnie w ten sposób odwrócili losy spotkania, zdobywając dwie bramki w drugiej połowie.
Mimo wyniku, Naprzód pokazał, że potrafi walczyć z najlepszymi. W grze drużyny widać rozwój i coraz większą dojrzałość. Zespół nie odpuszczał do ostatniego gwizdka i zasłużył na uznanie. Warto też podkreślić, że w tym meczu zabrakło aż sześciu zawodników z podstawowego składu, którzy zmagają się z urazami. To z pewnością utrudniło rotację i możliwości zmian w kluczowych momentach meczu. Liga jest długa, a jeśli Naprzód utrzyma takie tempo gry i zaangażowanie, punkty na pewno jeszcze wrócą do Jędrzejowa.
Następny mecz trzeciej ligi Naprzód Jędrzejów rozegra w czwartek, 31 października o godzinie 14:00. Rywalem będzie Świdniczanka Świdnik, a spotkanie odbędzie się na boisku w Świdniku.
Naprzód Jędrzejów:
Nowak – Przybysławski, Jas, Szczurowski (61’ Sianos), Papka, Piskorz, Krzywiecki, Bażant, Krzeszowski, Kośmider, Durda
Wiślanie Skawina:
Pietruszewski – Zięba, Kołodziej, Morawski, Kron, Żołądź, Gut, Sowa, Stachera, Wiszniowski, Radwanek





































